Grzes na wygnaniu

Sierpien '97 / August '97

Zdjecia/Pictures
Przeprowadzilem sie do nowego mieszkania, oto moj pierwszy mebel. I moved to my new apartment - This is my first furniture
Moja nastepna inwestycja bylo: And this is my next investment
Ameryka to raj dla kobiet - do szaf na ubranie po prostu sie wchodzi: Walk-in closets - very uncommon in Europe
A tak wyglada moj domek - moje okna sa na parterze za drzewem: Front view of my apartment - my windows are these behind the tree
Widok z tylu za domkiem: Rear view from my apartment
A tu probowalem zlapac w obiektyw wiewiorke - ale widac tylko kawalek ogona: I was trying to catch a squirel, but only managed to have part of her tail on the picture

Zdjecia/Pictures
W pewna piekna niedziele wybralismy sie zwiedzac Atlanta Historic Center. Zdjecie gdzies na parkingu. On some nice Sunday we decided to visit Atlanta Historic Center. This picture is somewhere on a parking place.
Razem w ogrodku z ziolami. Heather and me in the herbs garden.
Duchy przeszlosci. Ghosts form the past
Jedyna sympatyczna geba w okolicy. The only nice face there
Chlop zywemu nie przepusci - a ja fontannie. A fountain in front of Swan House
Jankeski z lotu ptaka (obie sa z Ohio), a ja zdecydowanie sympatyzuje z poludniem (znaczy po ichniejszemu jestem Rebel - nawet sobie kupilem flage konfederacji i wisi w sypialni obok polskiej :-) Two Yankee girls (born in Ohio) from the bird eye view. For sure I'm a Rebel. Even on my bedroom wall there is a Confederate flag near Polish one.
Labedzi domek (Swan house) - tutejszy zabytek klasy 0 - ma przeciez ponad 50 lat :-) Swan House - UNESCO class 0 Monument - cause it's in America, and has more than 50 years :-)

Zdjecia/Pictures
A ponizej poznawalem tajniki nowego zawodu - po ichniejszemu nazywa sie porter - po naszemy to chyba tragaz. Jacek z Malgosia wlasnie kupili nowy dom i mialem radoche jezdzenia ciezarowka (bo tu na normalnym prawie jazdy mozna jezdzic pojazdami do 13 ton). Niestety nie moge Wam pokazac moich zdjec podczas pracy, bo to bylo scisle tajne i nie moge zdradzac tajemnic mojego nowego zawodu, ale udalo mi sie przemycic kilka powiazanych fotografii. And here I've started my professional training - I've decided to be a porter/mover. My friends just bought a new house and I had fun of driving U-HAUL (not allowed on my Polish DL) and moving furniture.
Oto dumni nowi wlasciciele: Malogia i Jacek Koryccy. New proud owners: Margaret and Jacek Korycki.
A ten w krotkich spodenkach to Brian Copeland - moj team leader - cos w rodzaju bezposredniego przelozonego - przyjechal ogladac nowy dom Jacka. Guy in shorts is my team leader at work.
Przerwa w pracy na jedzenie - jak widac nie dla wszystkich starczylo miejsc siedzacych. Lunch break - Movers PhD staff is sitting, for MSc there is only floor to lay down.
Brian udaje, ze pracuje - obok zona. Brian is pretending to work.