Grzes na wygnaniu

Listopad '97 / November '97

Zdjecia/Pictures
Wyprawa na poludnie zaczela sie od malego tuptania po Providence Canyon Our trip to the Souther Georgia Started from hiking in Providence Canyon
Nieostrozni turysci moga spasc, jak ci tam na dole. Careless hikers can fall down, look at the skeletons at the bottom :-)
Po milym spacerku, nastepnych kilku godzinach jazdy na poludnie i spokojnej nocy zabieramy sie za zwiedzanie Okefenoke Swamp. After nice walking, some hours of driving further south and sleeping pacefully at night we boldly start to explore Okefenoke Swamp.
Na bagnach zyja rozne zwierzatka, oto mala probka, tego co udalo sie nam spotkac
There is a lot of wildlife at Okefenoke. Here is a sample of what we had seen.
A to najdziksza bestia, ktora spotkalismy. And here is the most wild beast we encountered.
Tak to wyglada z bardzo wysokiego drzewa. The view from a very tall tree - 25 minutes of climbing (j/k)
Konia z rzedem temu, kto wpadnie na to o co tu biegalo. Try to guess, what's this.
A ten Ali byl calkiem blisko. And this Gator was real close.